Warzywniak zawsze mam najbardziej kolorowy. Między koprem a burakami sieję nagietki, ogórki sadzę z cyniami, marchewka zagląda w żółte czupryny słonecznikim.
Po pierwsze: lubię, weselej tak, po drugie, zdrowiej roślinkom, jedne działają na drugie.
Zwie się to mądrze uprawą współrzędną, ale już nasze babcie to znały; z braku miejsca siało się koper między rzędami, aksamitki po brzegach, lewkonie w sałacie...
Mięta pieprzowa odstrasza czerwone mrówki, a ogórecznik jeszcze więcej szkodników. Ogórecznik, czyli borag, czyli miodówka, cytuję, "wzmacnia i raduje serce, podnosi na duchu, odświeża krew i oczyszcza od różnych spalonych wrzących wilgotności, poprawia czarną żółć, odpędza melancholię i złe sny" ( Hipokrates).
Nie wiem, co odstraszają cynie i słoneczniki, ale na pewno przyciągają dobry humor :)
Osoby zastanawiające się nad zakupem wiaty garażowej mogą być zainteresowane różnymi rozwiązaniami proponowanymi przez sklepy specjalizujące się w tego typu produktach. Wiaty mogą być wykonane z różnych materiałów, takich jak drewno czy metal, co wpływa na ich estetykę i trwałość. Dzięki różnorodności dostępnych modeli, klienci mają możliwość wyboru produktu, który najlepiej odpowiada ich potrzebom. Istotną kwestią przy wyborze wiaty może być również łatwość jej montażu oraz konserwacji. Dodatkowe informacje na temat dostępnych opcji można znaleźć tutaj: https://ogrodolandia.pl/wiaty-garazowe.
OdpowiedzUsuń